Co robią Islandczycy podczas erupcji?

Kilka islandzkich wulkanów szykuje się do wybuchu. Są to Helka, Katla, Bárðarbunga i Öræfajökull.  Sama nigdy nie byłam na Islandii podczas erupcji wulkanicznej, więc zaczerpnęłam informacji od dobrych znajomych. Pytanie brzmiało: Widziałeś/aś kiedyś wybuch wulkanu?

Zespół ratunkowy w tle z lawą z erupcji Fimmvörðuháls w 2010 roku

Ragnar (przewodnik, mechanik, 50+)

“Razem z trójką znajomych postanowiliśmy w zimie wjechać skuterami śnieżnymi na szczyt Hekli. Sto metrów poniżej szczytu mój skuter zaczął się mocno trząść. Zatrzymałem się, żeby znaleźć usterkę i ją naprawić, lecz nic nie znalazłem. W tym samym czasie trójka znajomych także zatrzymała się szukając problemu z własnymi skuterami. Uznałem to za dziwny przypadek, że cztery skutery zepsuły się w tym samym miejscu i tym samym czasie. Po chwili poczuliśmy kolejny wstrząs. To nie były skutery, to była ONA. Wspólnie stwierdziliśmy, że obejrzymy początek erupcji z pobliskiej góry. Zjechaliśmy z Hekli, wjechaliśmy na pobliską górę z dobrym widokiem i czekaliśmy. Po 40 minutach erupcja się zaczęła. Nie było wtedy jeszcze komórek z dobrym aparatem, ale mieliśmy ze sobą koniak. Wyobraź sobie oglądać erupcję wulkaniczną z kieliszkiem koniaku w ręce. Coś pięknego. Jakiś czas później postanowiliśmy sprawdzić jak blisko lawy możemy podjechać. Udało się dość blisko. Wiesz jak wyglądają kombinezony na skuter śnieżny? Bardzo grube, żeby trzymać ciepło. Podjechałem tak blisko lawy, że rękaw zaczął parzyć.”

Hekla, 2000

“Gdy zaczęła się erupcja Grímsvötn, od razu zadzwoniłem do szefa o kilka dni wolnego. Miałem wtedy Land Rovera na dużych oponach i miałem zamiar wjechać na lodowiec i obejrzeć wybuchający wulkan.  Szef pojechał ze mną.”

Grímsvötn, 2011

“Czy widziałem Bárðarbungę? Nie, za dużo policji. Dobrze chronili miejsce”

Bárðarbunga, 2014

Bjossi (rolnik, właściciel pensjonatu, 50+)

  • Bjossi, widziałeś jakąś erupcję?
  • Nie.
  • Nawet Grímsvötn? To niedaleko.
  • Nie.
  • A popiół?
  • O, tego było dużo. Od 12 do 4 rano zrobiło się czarno od popiołu. Nie było widać nic, w ogóle nic. Musiałem sprawdzić jak się mają moje owce. Wziąłem auto i zacząłem szukać. Nie było nic widać, ale je słyszałem. Jeździłem w kółko i wiedziałem, że są w środku. Słyszałem meee, meee… Z powrotem do domu znalazłem na drodze auto z turystami. Powiedzieli, że jadą na wschód, bo droga do Skaftafell jest całkowicie zamknięta.
  • Owce przeżyły?
  • Większość.

Grímsvötn, 2011

Armann (przewodnik, ratownik medyczny, 27)

“W momencie, gdy wybucha wulkan KAŻDY jedzie oglądać erupcję. Wiesz co się działo w sklepach outdoorowych? Ludzie przychodzili i pytali o odzież w której mogą przejść  Fimmvörðuháls W TEJ CHWILI, bo chcą zobaczyć rzekę lawy. W roku 2000  odbyła się największa akcja ratunkowa od czasu wybuchu na Vestmannaeyjar w 1973. Trzeba było pomóc około 1000 osobom, które utknęły w autach, w burzy śnieżnej. Na drodze krajowej, w kierunku do Hekli.”

Fimmvörðuháls, 2010,

Hekla, 2000

Elin (pracownik socjalny, 60)

“Miałam 14 lat, gdy wulkan zaczął wybuchać na mojej wyspie. Ewakuowali nas w środku nocy na łodziach. Mój wujek został pomagać przy erupcji*. Wróciłam po dwóch latach.”

Eldfell, 1973

Dom z dzieciństwa Elin  został pogrzebany pod lawą.

*Mieszkańcy pompująć wodę morską na lawę ochładzali ją, w związku z czym udało się ocalić port rybacki. Więcej tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Eldfell

Ásgeir Már (przewodnik, 26)

“Grałem w tenisa w Reyjkjaviku, gdy z nieba zaczął spadać popiół. Wiedzieliśmy, że to z Eyjafjallajökull. Weszliśmy do budynku, żeby przeczekać opad, po drodze próbując popiołu. Chrzęścił w zębach i smakował jak piach”

Eyjafjallajökull, 2010

Grimar (przewodnik, 30)

„Mieszkałem na farmie rodziców pod Eyjafjallajokull. Wybuch był super, widzieliśmy chmurę popiołu  i słyszeliśmy grzmoty. Co rano musieliśmy wstać wcześnie i zamiatać wszystkie dachy, bo w razie deszczu zrobiłyby się za cieżkie i zawaliłyby się. Później szukaliśmy schronienia dla zwierzat i codziennie w maskach przeciwpyłowych poiliśmy konie. Popiół był wszedzie.”

Eyjafjallajökull, 2010

Dodaj komentarz

komentarz